Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

IV Kz 191/14 - postanowienie z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Krakowie z 2014-11-06

Sygn. akt IV 1 Kz 191/14

POSTANOWIENIE

Dnia 6 listopada 2014 roku

Sąd Okręgowy w Krakowie Wydział IV Karny Odwoławczy, Sekcja ds. postępowań szczególnych i wykroczeń w składzie:

Przewodniczący: SSO Andrzej Almert

Protokolant: st. sekr. sądowy Halina Gofron

po rozpoznaniu w sprawie

M. S.

obwinionego o wykroczenie z art. 96 § 3 kw,

zażalenia oskarżyciela publicznego Komendanta Straży Miejskiej w G.

na postanowienie Sądu Rejonowego dla Krakowa Krowodrzy w Krakowie, Wydziału (...), z dnia 17 czerwca 2014 r., sygn. akt II W 616/14/K,

w przedmiocie umorzenia postępowania,

na podstawie art. 437 § 1 kpk w zw. z art. 109 § 2 kpw

postanawia

zmienić zaskarżone postanowienie przez przyjęcie za jego podstawę prawną art. 5 § 1 pkt 1 kpw w miejsce art. 5 § 1 pkt 9 kpw, a w pozostałym zakresie utrzymać je w mocy.

UZASADNIENIE

Zaskarżonym postanowieniem umorzono postępowanie w sprawie o wykroczenie z art. 96 § 3 kw, przeciwko obwinionemu M. S.. Za podstawę takiego rozstrzygnięcia Sąd Rejonowy przyjął art. 62 § 2 kpw w zw. z art. 5 § 1 pkt 9 kpw wskazując, że straż gminna nie jest w tego rodzaju sprawach uprawnionym oskarżycielem. O kosztach orzeczono na podstawie art. 118 § 2 kpw, obciążając nimi Skarb Państwa.

Na ww. postanowienie zażalił się oskarżyciel publiczny, zarzucając naruszenie art. 62 § 1 i2 kpw w zw. z art. 5 § 1 pkt 9 kpw i art. 17 § 3 kpw oraz art. 78 ust. 4 i art. 129 b ust. 2 pkt 1 i 2 i ust. 3 pkt 7 ustawy prawo o ruchu drogowym. Na tej podstawie wniósł o uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu celem dalszego prowadzenia postępowania o wykroczenie przeciwko obwinionemu.

Sąd Odwoławczy zważył co następuje:

Zażalenie oskarżyciela publicznego było trafne w zakresie w jakim kwestionował on podstawę prawną orzeczenia Sądu Rejonowego. Niemniej pomimo tego uchybienia, brak było podstaw do wzruszenia zaskarżonego postanowienia, albowiem jak wynika z akt sprawy, zmaterializowała się inna przesłanka bezwzględnego umorzenia postępowania – a to brak danych dostatecznie uzasadniających popełnienie czynu zabronionego, co czyniło zapadłe rozstrzygnięcie trafnym.

Sąd Rejonowy stwierdził, że w przedmiotowym wypadku, dotyczącym typu czynu zabronionego opisanego w art. 96 § 3 kw, wniosek o ukaranie nie pochodził od uprawnionego oskarżyciela – albowiem w przedmiotowej kategorii spraw uprawnienie takie nie przysługuje strażom gminnym. Analogiczne stanowisko wyrażał dotychczas również Sąd Odwoławczy, w powyższym składzie. Było ono jednak przedmiotem kontrowersji w piśmiennictwie i judykaturze (w tym przede wszystkim w orzecznictwie samego Sądu Najwyższego). Opisywane wątpliwości zostały wszakże wyjaśnione uchwałą składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 30 września 2014 r. w sprawie I KZP 16/14, której nadano moc zasady prawnej. Jak wskazano w jej treści, na podstawie przepisu art. 17 § 3 kpw, w brzmieniu po nowelizacji ustawą z dnia 29 października 2010 r. o zmianie ustawy prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw, straży gminnej przysługują uprawnienia oskarżyciela publicznego w sprawach o wykroczenia z art. 96 § 3 Kodeksu wykroczeń. Tym samym, wobec rozstrzygnięcia ww. sporu autorytetem Sądu Najwyższego, zbędnym było szersze odnoszenie się do argumentacji zakwestionowanego postanowienia oraz wywiedzionego odeń zażalenia. Sąd Odwoławczy w pełni akceptuje i podziela argumentacje przytoczoną w tym przedmiocie omawianego zagadnienia prawnego przez Sąd Najwyższy, uznając jej powielanie za zbędne.

Z tych samych powodów w toku postępowania odwoławczego należało zweryfikować stanowisko Sądu Rejonowego w tym zakresie i wyeliminować z podstawy prawnej zakwestionowanego postanowienia przepis art. 5 § 1 pkt 9 kpw. Niemniej samo rozstrzygniecie jawiło się jako trafne co do kierunku, albowiem jak wynika z akt niniejszej sprawy zachodziła w niej bezwzględna przesłanka do umorzenia postępowania, wskazana w 5 § 1 pkt 1 kpw – którą należało przyjąć za prawidłową podstawę prawną rozstrzygnięcia o umorzeniu postępowania.

Należało bowiem zwrócić uwagę, że w niniejszej sprawie w toku prowadzenia czynności wyjaśniających popełniono szereg uchybień i zaniechań, które w konsekwencji skutkowały brakiem dostatecznego uzasadnienia, że w niniejszej sprawie w ogóle doszło do zrealizowania znamion czynu zabronionego. Jako dostateczne uzasadnienie zrealizowania znamion czynu zabronionego należy bowiem rozumieć taki materiał dowodowy, który wskazuje realne prawdopodobieństwo, że doszło do zachowania, które realizuje znamiona wykroczenia.

Tymczasem w przedmiotowej sprawie oskarżyciel nie wykazał aby obwiniony był osobą, na której ciążył obowiązek wskazania kierującego pojazdem w żądanym czasie. W aktach sprawy brak jakiegokolwiek dokumentu (np. wydruku informacji z (...)) pozwalającego na stwierdzenie tej okoliczności. Jedyną wskazówkę w tej mierze dają pisma obwinionego (przede wszystkim sprzeciw od wyroku nakazowego - k. 22), w których jednak określa on samochód jako „firmowy”. To jednak nie oznacza, że automatycznie staje się on osobą zobowiązaną do udzielenia ww. informacji – ponieważ zależy to od formy prawnej prowadzonej działalności. A zatem od tego czy samochód zarejestrowano na osobę obwinionego, który prowadzi działalność jako osoba fizyczna - czy też jego właścicielem jest spółka, w wypadku której do udzielenia odpowiedzi organowi zobowiązany jest jedynie uprawniony organ zarządzający. Zaniechanie ustalenia tej okoliczności, względnie odstąpienie od udokumentowania jej w aktach sprawy uniemożliwiało ustalenie czy obwiniony w ogóle należy do kategorii podmiotów, mogących w realiach tej konkretnej sprawy ponosić odpowiedzialność za czyn z art. 96 § 3 kw.

Wytknąć również należało brak przesłuchania M. S. w charakterze osoby, co do której istnieją przesłanki do sporządzenia wniosku o ukaranie. Obwiniony nie został nawet wezwany na przesłuchanie – a pomimo tego wniesiono do Sądu wniosek o ukaranie przeciwko niemu. Oczywiście z pism procesowych obwinionego wynika, że jest on dysponentem ww. pojazdu. Jednak jak wskazano wyżej nie jest to tożsame zaistnieniem obowiązku informacyjnego. A ponadto okoliczności te ujawniły się już po wniesieniu do Sadu wniosku o ukaranie, który w chwili sporządzania nie był oparty na wystarczających podstawach faktycznych.

Powyższe, niepełne ustalenia poczynione przez Straż Miejską w G., skutkowały brakiem podstaw do obwinienia M. S. o zarzucony mu czyn, co powinno skutkować odmową wszczęcia postępowania w sprawie. Skoro jednak został ujawniony po wszczęciu postępowania przez Sąd Rejonowy w G., a jednocześnie jeszcze przed otwarciem przewodu sądowego i rozpoczęciem postępowania dowodowego przed Sądem Rejonowym dla Krakowa Krowodrzy, to w myśl dyspozycji art. 61 § 1 kpw postępowanie w niniejszej sprawie należało umorzyć.

Równocześnie wątpliwości Sądu Odwoławczego wzbudziło czy żądanie wskazania kierującego pojazdem zostało w ogóle skutecznie przekazane obwinionemu. Oskarżyciel nie doręczył mu bowiem w sposób skuteczny (pocztą) ani wezwania do stawiennictwa w charakterze świadka, ani jakiegokolwiek innego pisma. Przesyłki listowe wszyte pomiędzy kartami 4 a 5 i na karcie 27 akt pozostały niedoręczone – tj. niepodjęte w terminie przez adresata. Brak w aktach jakichkolwiek zwrotnych potwierdzeń odbioru, dotyczących korespondencji wysyłanej do obwinionego na etapie czynności wyjaśniających, które wskazywałyby, że została mu ona doręczona osobiście. Z informacji przekazanej przez Straż Miejską Miasta K. (k. 11) wynikało zaś, że obwiniony wyprowadził się spod adresu na jaki kierowano doń korespondencję nie przebywa pod nim. Tymczasem właściciela pojazdu, zobowiązanego do wskazania właściwemu organowi osoby, której oddał go do używania, nie dotyczy domniemanie doręczenia pisma kierowanego na jej adres (art. 38 § 2 kpw) ujawniony przez organ – a więc np. figurujący w rejestrze (...), wskazany przez nabywcę pojazdu w pisemnym oświadczeniu, etc.

Równocześnie Straż Gminna w G. prowadziła korespondencję elektroniczną z osobą podającą się za M. S. (k. 6-8). W treści tej korespondencji osoba podająca się za obwinionego prosiła o wysłanie jej stosownej dokumentacji do wypełnienia droga elektroniczną. W odpowiedzi Straż Miejska domagała się przesłania wypełnionego oświadczenia droga elektroniczną, tj. w formie zwykłego e-maila (!). Jednak wydruki korespondencji elektronicznej zalegające w aktach sprawy nie są opatrzone stosownym, bezpiecznym podpisem elektronicznym i tym samym nie wiadomo od kogo pochodzą. Szczególne wątpliwości w tej mierze budzi nagłówek maila z karty 6: „(...)w imieniu M. S. (...)”. De facto nie wiadomo więc kto prowadził korespondencję – czy był to obwiniony osobiście, czy może osoba trzecia. Brak jakichkolwiek notatek lub zapisków uniemożliwia także stwierdzenie kto z ramienia organu sporządzał i wysyłał e-maile. Dokumentacja sprawy nie wyjaśnia też kwestii rozmowy telefonicznej, o której mowa w treści ww. e-maila. Wynika z niej jedynie, ze jakaś osoba rozmawiała telefonicznie z jakimś funkcjonariuszem Straży Miejskiej w G., na temat sprawy o sygnaturze wskazanej w treści e-maila. Pomimo tego nie przesłuchano w charakterze świadka funkcjonariusza prowadzącego te rozmowę. Brak również sporządzonej z niej notatki urzędowej. Tym samym nie da się ustalić kto, z czyjej inicjatywy i o czym rozmawiał. Nie da się też ustalić numerów telefonów, z jakich odbywały się rozmowy.

Wątpliwości te są tego rodzaju, że choć jednoznacznie świadczą o braku profesjonalizmu oskarżyciela publicznego, to nie mogły stanowić przesłanki dodatkowo przemawiającej za umorzeniem postępowania. Albowiem z okoliczności sprawy (rozmowa telefoniczna, korespondencja e-mailowa, treść pism procesowych obwinionego) wynika, że jest prawdopodobne – choć w stopniu dalece niewystarczającym do ew. przesądzania o winie – że obwiniony mógł mieć świadomość kierowanego doń żądania Straży Miejskiej w G., a zatem w tym kontekście zarzut był dostatecznie uzasadniony.

Tym niemniej w związku z poczynionymi na wstępie uwagami należało uznać, że postępowanie zostało umorzone, co do kierunku rozstrzygnięcia, trafnie. I dlatego, mając powyższe na względzie, orzeczono jak w postanowieniu – zmieniając podstawę prawną orzeczenia i utrzymując zaskarżone rozstrzygnięcie w mocy.

Na marginesie Sąd Odwoławczy zmuszony jest w sposób krytyczny ocenić działania Straży Miejskiej w G.. Niezależnie od uwag poczynionych w postanowieniu wydanym w sprawie o sygn. IV 1 Kz 165/14 – również dotyczącym materii art. 96 § 3 kw i wydanym na skutek zażalenia ww. organu – jako rażące uchybienia jawią się nieprzesłuchanie obwinionego przed sporządzeniem wniosku o ukaranie oraz brak w aktach sprawy podstawowych dowodów wskazujących, że w ogóle ciążył na nim obowiązek informacyjny, omówiony wyżej. Również rażącym uchybieniem były propozycje przesyłania oświadczeń przez internet w sposób uniemożliwiający identyfikację autora e-maila – a to w sytuacji (co wynika z treści ww. korespondencji) gdy miało prowadzić to do wystawienia na podstawie tak uzyskanych informacji mandatu karnego. Przy czym prawdziwość ww. informacji ani tożsamość ich autora nie podlegałyby żadnej weryfikacji, zaś jakiekolwiek oświadczenia nie mogłyby zostać uznane za opatrzone podpisem, w rozumieniu przepisów procedury. Wspomnieć należało także o niepełnej numeracji akt sprawy (niektóre karty pominięte w numeracji), co uniemożliwiało stwierdzenie czy Sądowi przedłożono komplet dokumentów zgromadzonych w niniejszej sprawie oraz o braku notatek urzędowych dokumentujących czynności osób prowadzących sprawę (notatka z rozmowy telefonicznej, korespondencji e-mail prowadzonej z ogólnego adresu organu).

SSO Andrzej Almert

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Bożena Kierc
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację:  Andrzej Almert
Data wytworzenia informacji: