I C 978/20 - wyrok Sąd Okręgowy w Krakowie z 2021-05-26
Sygn. akt I C 978/20
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 26 maja 2021 r.
Sąd Okręgowy w Krakowie, I Wydział Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący: Sędzia SO Agnieszka Włodyga
Protokolant: Patrycja Kamińska
po rozpoznaniu w dniu 12 maja 2021 r. w Krakowie
na rozprawie
sprawy z powództwa: E. W., M. W.
przeciwko: R. Bank (...) w W., prowadzący w (...) działalność za pośrednictwem oddziału R. Bank (...) (...) z siedzibą w W.
o zapłatę i ustalenie
I. ustala, że umowa o kredyt hipoteczny nr (...) zawarta w dniu 15 lutego 2008 r. pomiędzy powodami E. W. i M. W. a (...) S.A. (...) z siedzibą w W., którego następcą prawnym jest (...) Bank (...) w W., prowadzący w (...) działalność za pośrednictwem oddziału: (...) Bank (...) (...) z siedzibą w W. jest nieważna;
II. zasądza od strony pozwanej na rzecz powodów łącznie kwotę 89.472,35 zł (osiemdziesiąt dziewięć tysięcy czterysta siedemdziesiąt dwa złote trzydzieści pięć groszy) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 8 marca 2020 r. do dnia zapłaty, tytułem zwrotu świadczeń spełnionych na podstawie nieważnej umowy o kredyt hipoteczny nr (...);
III. zasądza od strony pozwanej na rzecz powodów kwotę 6.443 zł. tytułem zwrotu kosztów postępowania.
Sygn. akt I C 978/20
Uzasadnienie
wyroku z dnia 26 maja 2021 r.
Powodowie E. W. oraz M. W. w pozwie skierowanym przeciwko stronie pozwnej (...) Bank (...) w W., prowadzącym w (...) działalność za pośrednictwem oddziału: (...) Bank (...) (...) z siedzibą w W., zmodyfikowanym w piśmie z dnia 5 stycznia 2021 r., wnieśli o:
1. zasądzenie od strony pozwanej solidarnie, ewentualnie łącznie na rzecz powodów kwoty 89.472,35 zł (słownie: osiemdziesiąt dziewięć tysięcy czterysta siedemdziesiąt dwa złote 35/100) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 8 marca 2020 roku do dnia zapłaty, tytułem zwrotu świadczeń spełnionych na podstawie nieważnej umowy o kredyt hipoteczny nr (...),
2. ustalenie, że umowa o kredyt hipoteczny nr (...) zawarta w dniu 15 lutego 2008 r. pomiędzy powodami E. W. i M. W. a (...) S.A. (...) z siedzibą w W., którego następcą prawnym jest (...) Bank (...) w W., prowadzący w (...) działalność za pośrednictwem oddziału: (...) Bank (...) (...) z siedzibą w W. jest nieważna,
ewentualnie, na wypadek uznania przez Sąd, że nie jest możliwe połączenie roszczenia o zapłatę z roszczeniem o ustalenie nieważności,
3. zasądzenie od strony pozwanej solidarnie, ewentualnie łącznie na rzecz powodów kwoty 89.472,35 zł (słownie: osiemdziesiąt dziewięć tysięcy czterysta siedemdziesiąt dwa złote 35/100) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 8 marca 2020 roku do dnia zapłaty, tytułem zwrotu świadczeń spełnionych na podstawie nieważnej umowy o kredyt hipoteczny nr (...),
ewentualnie, w razie uznania przez Sąd, że powodom nie przysługuje roszczenie o zapłatę,
4. ustalenie, że umowa o kredyt hipoteczny nr (...) zawarta w dniu 15 lutego 2008 r. pomiędzy powodami E. W. i M. W. a (...) S.A. (...) z siedzibą w W., którego następcą prawnym jest (...) Bank (...) w W., prowadzący w (...) działalność za pośrednictwem oddziału: (...) Bank (...) (...) z siedzibą w W. jest nieważna,
ewentualnie, w razie uznania przez Sąd braku podstaw do stwierdzenia nieważności umowy kredytu,
5. zasądzenie od strony pozwanej solidarnie, ewentualnie łącznie na rzecz powodów kwoty 88.087,61 zł. (słownie: osiemdziesiąt osiem tysięcy osiemdziesiąt siedem złotych 61/100) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 8 marca 2020 roku do dnia zapłaty, tytułem zwrotu części nadpłaconych przez powodów rat, na skutek zastosowania przez stronę pozwaną niedozwolonych postanowień w umowie o kredyt hipoteczny nr (...).
Ponadto powodowie wnieśli o zasądzenie od strony pozwanej solidarnie, ewentualnie łącznie na rzecz powodów kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Na uzasadnienie pozwu powodowie wskazali, m.in. że w dniu 15 lutego 2018 r. zawarli z poprzednikiem prawnym pozwanej umowę kredytu na kwotę 332.640 zł. indeksowanego kursem (...). Kwota kredytu miała zostać wypłacona po przeliczeniu według kursu kupna waluty (...) z tabeli kursowej banku. Natomiast spłata rat miała odbywać się po przeliczeniu kwoty raty wg kursu sprzedaży obowiązującego w banku w chwili pobrania przez bank środków z rachunku bankowego powodów. Powodowie zaznaczyli, że nie mieli wpływu na treść umowy, która została zawarta wg standardowego wzorca umownego, a jej postanowienia nie były z nimi indywidualnie negocjowane. Zarzucili, że klauzule nie zawierały żadnego doprecyzowania zasad indeksacji, a w umowie nie było żadnego mechanizmu zabezpieczającego przed wahaniami kursu waluty.
Zdaniem powodów przytoczone postanowienia zawarte w § 2 ust. 1 umowy oraz § 7 ust. 4, § 9 ust. 2 i § 13 ust. 7 Regulaminu, w zakresie w jakim odsyłają do kursów kupna i sprzedaży waluty obcej ustalanej przez bank, spełniają wszystkie przesłanki pozytywne, niezbędne do uznania ich za postanowienia abuzywne w rozumieniu 385 1 k.c. i jako takie nie wiążą powodów. Zgodnie z umową, harmonogram spłaty rat kredytu był sporządzony w (...), zatem spłata konkretnej raty w danym dniu wymagała wykonania operacji przeliczenia wyrażonej w (...) raty na złote polskie. W ten sposób strona pozwana przyznała sobie prawo do jednostronnego regulowania wysokości rat kredytu indeksowanego kursem franka szwajcarskiego. Jednocześnie prawo banku do ustalania kursu waluty w świetle zawartej przez strony umowy nie doznawało żadnych formalnych ograniczeń. W umowie nie wskazano żadnych kryteriów kształtowania kursu. Powodowie podnieśli, że umowa kredytu jest sprzeczna z art. 69 pr. bankowego z uwagi na brak ścisłego oznaczenia kwoty kredytu, a więc obligatoryjnego elementu umowy kredytu bowiem mechanizm indeksacji przewidywał, że kwota kredytu w PLN będzie przeliczana po kursie kupna z dowolnie tworzonej przez stronę pozwaną tabeli. Powodowie wskazali, że zawarta umowa miała niewątpliwie charakter konsumencki, a sposób kształtowania przez nią praw i obowiązków był sprzeczny z dobrymi obyczajami i w sposób rażący naruszał interesy powodów jako konsumentów. Powodowie wskazali, że bank zagwarantował sobie prawo do jednostronnego i arbitralnego kształtowania treści stosunku prawnego bez wskazania jakichkolwiek obiektywnych i możliwych do zweryfikowania wytycznych w zakresie kształtowania kursów wymiany walut.
Powodowie odnosząc się do zapisów umowy, orzecznictwa TSUE, SN, UOKiK podnieśli w pierwszej kolejności, że umowa od momentu jej zawarcia jest nieważna zawiera bowiem klauzule abuzywne, które nie sposób zastąpić przepisami dyspozytywnymi, be klauzul tych stanowiących główny przedmiot umowy umowa nie zostałaby zawarta. Na wypadek braku akceptacji argumentacji co do powyższego, powodowie wnieśli o zapłatę kwoty określonej w pkt 5 wyliczonej jako nadpłacona kwota przy wyeliminowaniu z umowy klauzul abuzywnych.
Powodowie podali, że ustalając wysokość dochodzonego w punkcie 1 pozwu roszczenia kierowali się tym, że zapłacili na rzecz strony pozwanej od dnia 4 kwietnia 2008 r. do dnia 3 stycznia 2020 r. kwotę 229.583,94 zł. tytułem spłaty kredytu. W przedmiotowym postępowaniu powodowie ograniczyli wysokość swojego roszczenia do żądania zwrotu kwot nienależnie zapłaconych tytułem spłat rat kredytu od dnia 4 maja 2010 r. do dnia 4 listopada 2014 r., to jest do kwoty 89.472,35 zł. Natomiast uzasadniając żądanie zasądzenia kwoty z punktu 5 pozwu powodowie wyjaśnili, że dla ustalenia wysokości świadczeń nienależnie zapłaconych przez powodów, należy dokonać porównania rat należnych stronie pozwanej, do wysokości rat faktycznie spłaconych przez powodów. Powodowie zapłacili na rzecz strony pozwanej kwotę 229.583,94 zł. Natomiast załączona do pozwu kalkulacja wskazuje, że gdyby początkowe saldo kredytu określone w umowie w PLN nie uległo waloryzacji do (...), raty spłacane byłyby w PLN, a pozostałe warunki umowy nie uległyby zmianie, powodowie zapłaciliby raty w łącznej wysokości 141.496,33 zł. Biorąc pod uwagę powyższe, różnica w wysokości faktycznych spłat, a kwot spłat bez zastosowania abuzywnych postanowień w zakresie indeksacji, wynosi 88.087,61 zł i o zasądzenie takiej kwoty powodowie wnieśli w pkt 5 pozwu.
W odpowiedzi na pozew strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa, również w zakresie zmodyfikowanym w piśmie z dnia 15 stycznia 2021 r. oraz o zasądzenie od powodów na jej rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego oraz kosztów opłaty skarbowej od pełnomocnictwa, według norm przepisanych. Wskazała m. in., że umowa jest ważna i skuteczna w świetle art. 69 prawa bankowego, nie narusza zasady swobody umów (art. 353 1 k.c.), nie doszło do naruszenia zasad współżycia społecznego (art. 58 § 2 k.c.). Umowa jaką zawarły strony była prawnie dopuszczalna. Zaciągając zobowiązanie powodowie byli świadomi ryzyka kursowego, przede wszystkim faktu wpływu kursu waluty na wysokość zobowiązania wobec strony pozwanej oraz wysokość raty. Przed podpisaniem umowy kredytowej powodowie dwukrotnie złożyli stosowne oświadczenie w tym zakresie na piśmie, po raz pierwszy już na etapie samego wnioskowania o kredyt indeksowany. Strona pozwana wskazała, że LIBOR 3M utrzymuje się od początku 2015 roku wartość ujemną – na początku września 2019 r. było to – 0,85 %. Oznacza to, że kredytobiorcy, którzy wybrali kredyt indeksowany, spłacają obecnie prawie wyłącznie lub, przy odpowiednio niskiej umówionej marży, wyłącznie kapitał i nie płacą odsetek stanowiących istotną część zobowiązania wobec banku w przypadku kredytów złotowych. Kiedy w związku z umocnieniem się waluty franka szwajcarskiego umowa przestała przynosić korzyści takie jakie przynosiła w okresie w którym kurs waluty był niski powodowie podjęli nieuprawnioną próbę uchylenia się od skutków zaciągniętego zobowiązania. Ponadto strona pozwana stosowała i stosuje kursy nieodbiegające od kursu sprzedaży NBP i kursów innych banków. W żadnym momencie wykonywania umowy strona pozwana nie miała możliwości dowolnego arbitralnego ustalania wartości kursu kupna lub sprzedaży. Strona pozwana na etapie zawierania umowy wyjaśniła powodom mechanizm działania indeksacji, a także wyraźnie zwróciła uwagę na ryzyko wiążące się z zaciągnięciem kredytu indeksowanego do waluty obcej. Strona pozwana wskazała również, że powodowie nie mają interesu w zakresie powództwa o ustalenie na zasadzie art. 189 k.p.c.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 15 lutego 2008 r. poprzednik prawny strony pozwanej i powodowie zawarli umowę o kredyt hipoteczny nr (...) w kwocie 332.640 zł indeksowany kursem (...). Celem umowy był zakup lokalu mieszkalnego na rynku wtórnym, refinansowanie poniesionych wydatków na cele mieszkaniowe oraz koszty dodatkowe związane z udzieleniem kredytu (§ 2 ust. 2 umowy). Spłata kredytu miała nastąpić w 420 miesięcznych ratach równych kapitałowo - odsetkowych (§ 6 ust. 1, 2 i 4 umowy). Oprocentowanie kredytu było zmienne i na dzień sporządzenia umowy wynosiło 3,96500 % w skali roku. Na powyższe oprocentowanie składało się: stopa referencyjna LIBOR 3M ( (...)) i stała marża banku w wysokości 1,20 punktów procentowych (p.p.), z tym że do czasu ustanowienia wszystkich określonych w umowie zabezpieczeń marża banku była większa o 1,20 p.p. Oprocentowanie kredytu ulegało zmianie w zależności od zmiany stopy referencyjnej LIBOR 3M ( (...)) (§ 3 ust. 1 i 2, oraz § 7 ust. 1 umowy). Jako zabezpieczenie spłaty kredytu ustanowiono m.in. hipotekę kaucyjną do kwoty 655.280 zł (§ 7 ust. 1 pkt 1 umowy). Zgodnie z § 5 ust. 1 wypłata kredytu realizowana była jednorazowo na podstawie pisemnej dyspozycji kredytobiorcy. Stosownie do § 6 kredytobiorca zobowiązał się do dokonania spłaty kredytu obejmujących część kapitałową oraz część odsetkową w terminach i wysokościach określonych w umowie. Spłata kredytu miała nastąpić w miesięcznych ratach równych.
Dowód: umowa o kredyt hipoteczny nr (...) z dnia 15 lutego 2008r. (k. 21 – 24), wniosek o kredyt hipoteczny (k. 181 – 183), decyzja kredytowa (k. 25), oświadczenie banku o udzielenie kredytu (k. 26 – 27).
Zgodnie z treścią regulaminu, stanowiącego integralną część umowy kredyt indeksowany do waluty obcej jest to kredyt oprocentowany według stopy procentowej, opartej na stopie referencyjnej, dotyczącej waluty innej niż złoty, którego wypłata oraz spłata odbywa się w złotych w oparciu o kurs waluty obcej do złotych, według tabeli (§ 2 pkt 2). Definicja tabeli kursowej zawarta została w § 2 pkt 12 regulaminu według, którego jest to tabela walut obcych obowiązująca w Banku. Zgodnie z § 4 ust. 1 regulaminu kredyt udzielany był w złotych, zaś w przypadku kredytu indeksowanego do waluty obcej wnioskodawca wnioskował o kwotę kredytu wyrażoną w złotych z zaznaczeniem, że wniosek dotyczy kredytu indeksowanego do waluty obcej (§ 4 ust. 1 regulaminu). W przypadku kredytów indeksowanych do waluty obcej, wypłata kredytu następuje w złotych według kursu nie niższego niż kurs kupna zgodnie z tabelą obowiązującą w momencie wypłaty środków z kredytu. W przypadku wypłaty kredytu w transzach, stosuje się kurs nie niższy niż kurs kupna zgodnie z tabelą obowiązująca w momencie wypłaty poszczególnych transz. Saldo zadłużenia z tytułu kredytu wyrażone jest w walucie obcej i obliczane jest według kursu stosowanego przy uruchomieniu kredytu. W przypadku wypłaty kredytu w transzach, saldo zadłużenia z tytułu kredytu obliczane jest według kursów stosowanych przy wypłacie poszczególnych transz. Aktualne saldo zadłużenia w walucie kredytu kredytobiorca otrzymuje listownie na podstawie postanowień §11 (§ 7 ust. 4 regulaminu).
Zgodnie z § 9 ust. 2 pkt 1 i 2 regulaminu w przypadku kredytów indeksowanych do waluty obcej: 1) raty kredytu podlegające spłacie wyrażone są w walucie obcej i w dniu wymagalności raty kredytu pobierane są z rachunku bankowego, o którym mowa w ust. l, według kursu sprzedaży zgodnie z tabelą obowiązującą w banku na koniec dnia roboczego poprzedzającego dzień wymagalności raty spłaty kredytu; 2) jeśli dzień wymagalności raty kredytu przypada na dzień wolny od pracy, stosuje się kurs sprzedaży zgodnie z tabelą obowiązującą w banku na koniec ostatniego dnia roboczego poprzedzającego dzień wymagalności raty spłaty kredytu. W § 13 ust. 7 regulaminu wskazano, że w przypadku kredytów indeksowanych do waluty obcej, wcześniejsza spłata dokonywana jest w oparciu o kurs sprzedaży zgodnie z tabelą obowiązującą w banku w momencie realizacji dyspozycji. Regulamin wskazywał, że zmienna stopa procentowa w pierwszym okresie bazowym przyjmuje wartość ustaloną jako suma stopy referencyjnej wymienionej w umowie w wysokości obowiązującej w banku w momencie uruchomienia kredytu i marży banku określonej w umowie (§ 5 ust. 4 regulaminu). Oprocentowanie kredytu ulega zmianie w zależności od zmian stopy referencyjnej. Częstotliwość zmian zależy od rodzaju stopy referencyjnej, tzn. wartości indeksu przy nazwie stopy. Wartość indeksu oznacza długość okresu bazowego wyrażoną w miesiącach (§ 5 ust.5 i 6 Regulaminu).
Dowód: regulamin kredytu hipotecznego udzielanego przez (...) (k. 29 – 33), taryfa oprocentowania, opłat i prowizji (k. 33), zaświadczenie strony pozwanej z dnia 20 stycznia 2020r. (k. 34 -57).
Powodowie przy zawarciu umowy kredytu korzystali z pomocy doradcy OpenFinance, który poinformował ich, że nie posiadają zdolności finansowej celem pobrania kredytu w walucie PLN. Powodowie byli zapewniani o korzystnej ofercie zawarcia umowy w walucie (...) oraz o stabilności tej waluty. Powodowie nie byli świadomi, że kursy walut różnią się od kursów walut ogłaszanych przez NBP. Głównym argumentem stojącym za wyborem kredytu indeksowanego do waluty (...) była niższa rata kredytowa. Doradcy udzielając informacji na temat kredytu hipoteczne indeksowanego do waluty obcej nie informowali powodów o historycznych trendach kursu waluty oraz o tym jak taki kurs może się kształtować w przyszłości.
Dowód: zeznania A. S. (k. 330 – 332), zeznania powoda (k. 348), zeznania powódki (k. 349).
Zarówno przy złożeniu wniosku o kredyt jak i przed zawarciem umowy powodowie podpisali oświadczenie związane z zaciągnięciem kredytu zabezpieczonego hipoteką, w którym oświadczyli m.in., że zostali zapoznani przez pracownika Banku z kwestią ryzyka kursowego w przypadku udzielenia kredytu indeksowanego do waluty obcej, będąc w pełni świadomym ryzyka kursowego rezygnują z możliwości zaciągnięcia kredytu w złotych i dokonują wyboru kredytu indeksowanego do waluty obcej oraz że są świadomi, iż ponoszą ryzyko kursowe związane z wahaniem kursów waluty, do której indeksowany jest kredyt, ryzyko kursowe ma wpływ na wysokość zobowiązania względem Banku, wynikającego z umowy o kredyt oraz na wysokość rat spłaty kredytu.
Dowód : oświadczenie wnioskodawcy związane z ubieganiem się o kredyt hipoteczny indeksowany do waluty obcej (k. 185, 198),
Pismem z dnia 26 lutego 2020 r. powodowie wezwali stronę pozwaną do zapłaty kwoty 229.583,94 zł. tytułem zwrotu świadczeń spełnionych na podstawie nieważnej umowy o kredyt hipoteczny nr (...) z dnia 15 lutego 2008 r. lub zapłaty kwoty 88.087,61 zł tytułem zwrotu nienależnie pobranych świadczeń, wynikających z niedopuszczalnego waloryzowania należności Banku na podstawie klauzul niedozwolonych w związku z zawartą umową o kredyt hipoteczny z dnia 15 lutego 2008 r. w terminie 14 dni od dnia otrzymania wezwania. Pismem z dnia 7 marca 2020 r. strona pozwana odmówiła spełnienia roszczenia.
Dowód: ostateczne przedsądowe wezwanie do zapłaty z dnia 26 lutego 2020r. (k. 124 – 125), pismo strony powodowej z dnia 7 marca 2020r. (k. 127), tabelka zawierająca nadpłatę rat kredytu (k. 51 – 55).
Wysokość kwot spłaconych przez powodów uiszczających comiesięczne raty została ustalona przez powodów w oparciu o zaświadczenie wydane przez pozwany Bank w dniu 20 stycznia 2020 r. wraz z historią spłaty kredytu. Z wykonanego na zlecenie powodów rozliczenia dokonanego w oparciu o dane przekazane im przez pozwany Bank wynika, że w okresie od dnia 4 maja 2010 r. do dnia 4 listopada 2014 r. powodowie uiścili spłacając kredyt łącznie kwotę 89.472,35 zł.
Dowód: zaświadczenie Banku z 20 stycznia 2020 r., k. 34, zestawie dot. spłaty rat za okres 4 maja 2010 r. – 4 listopada 2014 r., k. 56
Powyższy stan faktyczny został ustalony na podstawie powołanych wyżej dowodów, które zostały obdarzone przez Sąd atrybutem wiary.
Sąd dał wiarę dokumentom prywatnym ( dokumentom bankowym), albowiem nie były one kwestionowane co do ich autentyczności i prawdziwości, a w wypadku kserokopii - co do ich zgodności z oryginałem. Za wiarygodny uznano dokument przedłożony do akt przez powodów, sporządzony w oparciu o dane przedstawione na piśmie powodom przez pozwany Bank a obrazujący zestawienie rat uiszczonych przez powodów za okres 4 maja 2021 r. – 4 listopada 2021 r. sam fakt zakwestionowania dokumenty przez pozwany Bank z zarzutem że nie ma on żadnego waloru dowodowego nie był wystarczającym do jego pominięcia. Jeżeli Bank uważał, że powodowie spłacając kredyt w złotówkach spłacili faktycznie inną kwotę winien tę okoliczność wykazać albo co najmniej wskazać konkretne zarzuty obalające prawidłowość dokonanego przez powodów wyliczenia. Konkludując wskazać należy, że sąd nie znalazł podstaw do dopuszczania dowodu z opinii biegłego, jako że przeprowadzenie dowodu okazało się zbędne i wpłynęłoby jedynie na przewłokę postępowania. Dopuszczenie dowodu z opinii biegłego celem dokonania wyliczeń jedynie co do wysokości kwot zapłaconych przez kredytobiorców jawi się jako zbędne po pierwsze dlatego że okoliczność tę można udowodnić dowodami z dokumentów i po drugie wobec braku innego materiału źródłowego niż ten który posiadają strony i który może im posłużyć za przedłożenie wyliczeń.
Za wiarygodne uznano zeznania złożone przez powodów i świadka A. S., z tym że świadek nie uczestniczył w procesie zawierania umowy przez Bank z powodami a jedynie ogólnie opisał schemat zawierania umów. Odnośnie zeznań powodów, zasługują one na wiarę w świetle zasad doświadczenia życiowego, wiedzy posiadanej przez sąd a uzyskanej z szeregu innych spraw o tzw. kredyty frankowe rozpoznawanych obecnie w sądzie I instancji. Treść zeznań powodów korespondowała z zebranymi w sprawie dowodami z dokumentów. Nie wzbudziły wątpliwości Sądu fakty wskazane przez powodów a wiążące się z samym zawarciem w 2008 roku, w realiach wówczas istniejących, umowy kredytu i jego późniejsza realizacja. Nie ma wątpliwości, że powodowie nie zostali poinformowani o sposobie (algorytmie) ustalania kursów przez Bank oraz o ryzyku w znaczeniu jakie okoliczności decydują o zmianie kursów, jakie jest prawdopodobieństwo zmiany kursów, w tym co do zakresu zmiany oraz wpływu tej zmiany na wysokość zobowiązania powodów.
Sąd zważył, co następuje.
Powodowie w pierwszej kolejności domagali się zasądzenia od strony pozwanej solidarnie, ewentualnie łącznie na ich rzecz kwoty 89.472,25 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 8 marca 2020 r. do dnia zapłaty, tytułem zwrotu świadczeń spełnionych na podstawie nieważnej umowy o kredyt hipoteczny oraz ustalenia nieważności spornej umowy kredytu zawartej w dniu 15 lutego 2008 r.
W konsekwencji, należało w pierwszej kolejności rozważyć te roszczenia a w sytuacji braku podstaw do ich uwzględnienia rozważyć zgłoszone roszczenia jako ewentualne.
Odnośnie żądania ustalenia nieważności umowy o kredyt z dnia 15 lutego 2008 r. wskazać należy, że zgodnie z art. 189 k.p.c. powodowie mogą żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy mają w tym interes prawny.
Interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c. istnieje, gdy samo uprawomocnienie się wyroku ustalającego zapewni powodowi ochronę w tym znaczeniu, że zakończy spór istniejący lub zapobiegnie powstaniu takiego sporu w przyszłości (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z 5 kwietnia 2007 r., III AUa 1518/05). Strona posiada interes prawny w wytoczeniu powództwa o ustalenie, gdy istnieje niepewność stanu prawnego, w szczególności gdy strona przeciwna kwestionuje jej prawo, a nie ma innych instrumentów takich jak powództwo o świadczenie lub ukształtowanie, które mogłyby zabezpieczyć chroniony prawem interes tej strony.
W ocenie Sądu po stronie powodów istnieje interes prawny w ustaleniu nieważności umowy i stosunku prawnego wynikającego z umowy kredytu zawartej dnia 15 lutego 2008 r. Jedynie bowiem wyrok ustalający może trwale i ostatecznie usunąć stan niepewności prawnej istniejący pomiędzy stronami. Sporna umowa, którą zawarły strony, jest cały czas w trakcie wykonywania, nie może zatem budzić wątpliwości, że o istnieniu bądź nieistnieniu wszystkich przyszłych obowiązków umownych można było przesądzić tylko na drodze powództwa o ustalenie. Odmiennej oceny ważności i związania umową stron, zwłaszcza na przyszłość, ale także odnośnie związania powodów szeregiem innych niż obowiązek spłaty kredytu obowiązków nie dało się definitywnie i wiążąco rozstrzygnąć za pomocą innego środka prawnego niż powództwo o ustalenie, co przemawiało za przychyleniem się do stanowiska powodów, że mieli oni interes prawny w domaganiu się ustalenia.
Odnośnie interesu prawnego w żądaniu ustalenia nieważności umowy zwrócić należy uwagę, nie tylko na fakt wpisu hipoteki kaucyjnej na zabezpieczenie umowy do księgi wieczystej, której wykreślenia domagać się będą mogli powodowie w oparciu o wyrok i w sytuacji braku zgody wierzyciela na jej wykreślenie ale i na jeszcze jedną kwestię wynikającą z uwzględnienia pozwu w tej części tj. na konieczność dokonania wzajemnego rozlicznia stron które na dzień wydania orzeczenia nie są do końca przesądzone. Poza uchwałą Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2021 r., sygn. akt III CZP 6//21, mającej moc zasady prawnej, przesądzającej o powstaniu w razie stwierdzenia nieważności umowy, dwóch odrębnych roszczeń po stronie każdej ze stron umowy – tu: procesu, otwarta pozostaje kwestia tego czy i jakie roszczenia przysługują kredytodawcy w związku z zawartą umową i faktem korzystania od dnia zawarcia umowy z kapitału przez kredytobiorcę.
Mając na uwadze, że powodowie posiadają interes prawny w ustaleniu nieważności umowy, należało przejeść do analizy ważności spornego kontraktu.
Jak wskazano wyżej powodowie jako pierwszorzędny, a zarazem najdalej idący zarzut pod adresem spornej umowy zawartej z pozwanym Bankiem w dniu 15 lutego 2008 r. podnieśli zarzut nieważności. Wskazywana przez nich podstawa nieważności umowy wynikać ma przede wszystkim z zawarcia w umowie klauzul indeksacyjnych, a konkretnie z uprawnienia banku do jednostronnego kształtowania kursów, według których następowało przeliczanie kwot kredytu do wypłaty i według których następuje przeliczanie rat spłaty. W tym stanie rzeczy w pierwszej kolejności rozważyć należało, jaki jest charakter umowy podpisanej między stronami i czy wskazywane przez powodów postanowienia mają charakter niedozwolony.
Art. 358 1 § 2 k.c. przewiduje możliwość zastrzeżenia w umowie, że wysokość zobowiązania, którego przedmiotem od początku jest suma pieniężna, zostanie ustalona według innego niż pieniądz miernika wartości. W przepisie chodzi o pieniądz polski, a innym miernikiem wartości może być również waluta obca. Zasady wypłaty kredytu w złotych i spłaty również w złotych nie pozostawiają wątpliwości, że strony zamierzały zawrzeć umowę kredytu bankowego w tej właśnie walucie. Dopuszczalność prawna kredytów indeksowanych walutą obcą wynika z wyraźnego wskazana tego rodzaju kredytów w treści art. 69 ust. 2 pkt 4a i ust. 3 prawa bankowego oraz wprowadzenia art. 75b prawa bankowego, na podstawie nowelizacji tej ustawy, które to zmiany weszły w życie z dniem 26 sierpnia 2011 r. Trudno uznać, aby konstrukcja umowy kredytu indeksowanego była sprzeczna z prawem (zwłaszcza, że art. 69 prawa bankowego w brzmieniu obowiązującym od dnia 26 sierpnia 2011 r. wprost wspomina o tego rodzaju kredytach) lub zasadami współżycia społecznego, skoro ryzyko takiego ukształtowania stosunku prawnego obciąża obie strony.
Z przepisu art. 353 1 k.c. wynika, że strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Sam mechanizm indeksacji, a także związana z nim zasada oprocentowania, nie jest sprzeczna z naturą stosunku. Gdyby tak było, kredyty indeksowane nie zostałyby wskazane w przepisach jako jeden z rodzajów umów kredytowych. Ryzyko zmiany kursu waluty przyjętej jako miernik wartości świadczenia z zasady może wywoływać konsekwencje dla obu stron – w przypadku podwyższenia kursu podwyższając wartość zobowiązania kredytobiorcy w stosunku do pierwotnej kwoty wyrażonej w walucie wypłaty, a w przypadku obniżenia kursu - obniżając wysokość jego zadłużenia w tej walucie.
Zupełnie inną kwestią jest to, czy w związku z konsumenckim charakterem umowy zachodzi bezskuteczność postanowień umownych na zasadzie art. 385 1 § 1 k.c. z dalszymi tego konsekwencjami.
Zgodnie z art. 385 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem, które kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami lub rażąco naruszają jego interesy, nie są wiążące, jeżeli nie zostały uzgodnione indywidualnie. Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny (§ 1). Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu, co w szczególności odnosi się do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (§ 3). Wszelkie klauzule sporządzone z wyprzedzeniem są klauzulami pozbawionymi cechy indywidualnego uzgodnienia i okoliczności tej nie niweczy fakt, że konsument mógł znać ich treść. Uznanie, że treść danego postanowienia umownego została indywidualnie uzgodniona, wymagałoby wykazania, że konsument miał realny wpływ na konstrukcję niedozwolonego (abuzywnego) postanowienia wzorca umownego, zaś konkretny zapis był z nim negocjowany.
Po wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 3 października 2019 r. w sprawie sygn. C-260/18 na tle wykładni Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz.UE L z dnia 21 kwietnia 1993 r.), należy przyjąć, że postanowienia w tym zakresie podlegają kontroli w celu stwierdzenia, czy nie mają charakteru niedozwolonego, jeżeli nie zostały sformułowane jednoznacznie (art. 385 1 § 1 zd. drugie k.c.).
Zgodnie z treścią umowy z dnia 8 marca 2021 r. wysokość zobowiązania powodów (konsumenta) była przeliczana z zastosowaniem dwóch rodzajów kursu waluty indeksacyjnej – kredyt wg kursu kupna, zaś rata wg kursu sprzedaży. W obu przypadkach chodzić miało o kursy banku publikowane w tabeli kursów kupna/sprzedaży (§ 7 ust.4, § 9 ust. 2 regulaminu)
Bank miał zatem jednostronną swobodę w zakresie ustalania kursu waluty indeksacyjnej. Umowa została zawarta na podstawie wzoru opracowanego i stosowanego przez bank. Z pewnością powodowie mogli wybrać rodzaj kredytu, który najbardziej im odpowiadał, uzgodnić kwotę kredytu w walucie polskiej, natomiast nie mieli możliwości uzgadniania z bankiem wszystkich pozostałych postanowień. Postanowienia umowy, podobnie jak postanowienia ogólnych warunków zawarte w regulaminie nie były uzgodnione indywidualnie z powodami w rozumieniu art. 385 1 § 1 i 3 k.c. Nie ma więc podstaw do przyjęcia, że postanowienia umowy w zakresie mechanizmu ustalania kursu waluty, stanowiącej narzędzie waloryzacji kredytu i wyznaczające wysokość zobowiązania powodów względem banku, zostały w przypadku umowy stron uzgodnione indywidualnie. Brak dowodów w sprawie wskazujących na możliwość negocjowania warunków umowy w tym zakresie. Podnieść należy, że przedmiotowa umowa, w zakresie dotyczącym kwestii ustalenia kursów waluty, ma podobne brzmienie co inne proponowane klientom przez banki umowy, w innych sprawach które zawisły przez tut. Sądem. Powszechna jest też wiedza o tym, że w tym zakresie klienci nie mogli negocjować warunków umowy i słyszeli, że kredyt taki jest jedyną opcją dla nich dostępną.
Dalej należało rozważyć, czy – skoro zakwestionowane postanowienia dotyczą głównego przedmiotu umowy – są wystarczająco jednoznaczne i czy wynikające z nich prawa lub obowiązki stron zostały ukształtowane sprzecznie z dobrymi obyczajami lub w sposób rażąco naruszający interesy powodów jako konsumentów. Odpowiedzi na te pytania są pozytywne. Nie wskazano w umowie, w jaki konkretnie sposób tabela kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych zaciągniętych w pozwanym banku jest ustalana. To zaś nie pozwala na jednoznaczne określenie postanowień i konsekwencji płynących dla kredytobiorcy. Nie można uznać, aby postanowienia waloryzacyjne były wystarczająco jednoznaczne. Przyznanie sobie przez bank jednostronnej kompetencji do swobodnego ustalania kursów przyjmowanych do wykonania umowy prowadzi do wniosku, że były one sprzeczne z dobrymi obyczajami i naruszały rażąco interesy powodów w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c., oceniane na datę zawarcia umowy. Dla uznania postanowienia umownego za niedozwolone wystarczy taka jego konstrukcja, która prowadzi do obiektywnej możliwości rażącego naruszenia interesów konsumenta, przy czym bez znaczenia pozostaje sposób wykonania umowy stron w tym zakresie. Zgodnie z art. 385 2 k.c. ewentualna abuzywność postanowień umowy podlega badaniu na datę jej zawarcia z uwzględnieniem towarzyszących temu okoliczności i innych umów pozostających w związku z umową objętą badaniem. Bez znaczenia jest więc, czy i jakie możliwości mieli powodowie w zakresie ewentualnej zmiany warunków spłaty określonych w umowie po jej zawarciu przez cały okres wykonywania umowy. Bezzasadne było więc prowadzenie postępowania dowodowego w kierunku wykazania, jak umowa była wykonywana, jak bank ustalał swoje kursy i czy miały one charakter rynkowy, względnie ustalanie, jaki byłby kurs rynkowy, w jaki sposób bank pozyskiwał środki na udzielenie kredytu, w jaki sposób je księgował i jak funkcjonował oraz funkcjonuje na rynku, a nadto jaka byłaby sytuacja, gdyby powodowie zaciągnęli inny rodzaj kredytu. Oceny, czy postanowienie umowne jest niedozwolone (art. 385 1 § 1 k.c.), dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy (zob.: uchwała SN 7 sędziów z dnia 20 czerwca 2018 r. III CZP 29/17). W świetle chwili na którą ocenia się abuzywność postanowień umowy, nie ma też znaczenia wejście w życie ustawy tzw. antyspreadowej z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy - Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw, czy też zmiany regulaminów po dacie zawarcia umowy kredytu. Powyższe prowadzi do uznania, że postanowienia umowy faktycznie umożliwiały bankowi arbitralne ustalenie kursu wymiany waluty, a więc arbitralne ustalenie wysokości zobowiązania powodów.
Postanowienia umowy zatem miały charakter niedozwolony w rozumieniu art. 385 1 k.c., a w związku z tym nie wiążą powodów, co dotyczy w szczególności § 2 i zapisów regulaminu dotyczących stosowania kursów waluty szwajcarskiej. Wyeliminowanie ich i związanie stron umową w pozostałym zakresie, czyli przy zachowaniu postanowień dotyczących indeksacji kredytu, oznaczałoby, że kwota kredytu wypłaconego powodom powinna zostać przeliczona na walutę (...), a powodowie w terminach płatności kolejnych rat powinni je spłacać w walucie polskiej, przy czym żadne postanowienie nie precyzowałoby kursu, według którego miałyby nastąpić takie rozliczenia. Nie ma możliwości zastosowania w miejsce wyeliminowanych postanowień żadnego innego kursu waluty. Zgodnie z wiążącą wszystkie sądy Unii Europejskiej wykładnią w/w dyrektywy dokonaną przez TSUE w powołanym już wyżej wyroku z dnia 3 października 2019 r.:
a) w przypadku ustalenia, że w umowie zostało zawarte postanowienie niedozwolone w rozumieniu dyrektywy (którą implementowały do polskiego porządku prawnego przepisy art. 385 1 i nast. k.c.), skutkiem tego jest wyłącznie wyeliminowanie tego postanowienia z umowy, chyba że konsument następczo je zaakceptuje,
b) w drodze wyjątku możliwe jest zastosowanie w miejsce postanowienia niedozwolonego przepisu prawa o charakterze dyspozytywnym albo przepisem, który można by zastosować za zgodą stron, o ile brak takiego zastąpienia skutkowałby upadkiem umowy i niekorzystnymi następstwami dla konsumenta, który na takie niekorzystne rozwiązanie się nie godzi (pkt 48, 58 i nast. wyroku (...)),
c) nie jest możliwe zastąpienie postanowienia niedozwolonego przez odwołanie się do norm ogólnych prawa cywilnego, nie mających charakteru dyspozytywnego, gdyż spowodowałoby to twórczą interwencję, mogącą wpłynąć na równowagę interesów zamierzoną przez strony, powodując nadmierne ograniczenie swobody zawierania umów (dotyczy m.in. art. 56 k.c., art. 65 k.c. i art. 354 k.c. - por. w szczególności pkt 57-62 wyroku (...)),
d) w przypadku ustalenia, że wyeliminowanie postanowień niedozwolonych powoduje zmianę charakteru głównego przedmiotu umowy, nie ma przeszkód, aby przyjąć, zgodnie z prawem krajowym, że umowa taka nie może dalej obowiązywać (por. w szczególności pkt 41-45 wyroku (...)),
e) nawet jeżeli skutkiem wyeliminowania niedozwolonych postanowień miałoby być unieważnienie umowy i potencjalnie niekorzystne dla konsumenta następstwa, decyzja co do tego, czy niedozwolone postanowienia mają obowiązywać, czy też nie, zależy od konsumenta, który przed podjęciem ostatecznej decyzji winien być poinformowany o takich skutkach (por. w szczególności pkt 66-68 wyroku (...)).
Brak możliwości stosowania norm o charakterze ogólnym nie pozwala na sięgnięcie do domniemanej woli stron lub utrwalonych zwyczajów (art. 65 k.c. i art. 56 k.c.), które w odniesieniu do innych stosunków prawnych pozwalałyby na ustalenie wartości świadczenia określonego w walucie obcej np. przez odniesienie się do tej waluty według kursu średniego ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski lub innych kursów wskazywanych przez strony w umowie. Nie ma zwłaszcza możliwości sięgnięcia po przepis art. 358 § 2 k.c., który posługuje się takim właśnie kursem w przypadku możliwości spełnienia świadczenia wyrażonego w walucie obcej. Po pierwsze, świadczenie obu stron było wyrażone w walucie polskiej (wypłata kredytu i jego spłata następowały bowiem w PLN, a (...) był tylko walutą indeksacyjną). Po drugie, wspomniany przepis nie obowiązywał w dacie zawarcia umowy (wszedł w życie 24 stycznia 2009 r.), zaś uznanie pewnych postanowień umownych za niedozwolone skutkuje ich wyeliminowaniem z umowy już od daty jej zawarcia, co czyni niemożliwym zastosowanie przepisu, który wówczas nie obowiązywał. Nawet gdyby uznać, że art. 358 § 2 k.c. mógłby być stosowany do skutków, które nastąpiły po dacie jego wejścia w życie to nadal brak byłoby możliwości ustalenia kursu, według którego należałoby przeliczać zobowiązania stron sprzed tej daty, czyli przede wszystkim ustalić wysokości zadłużenia w (...) po wypłacie kredytu. Zbędne więc było prowadzenie postępowania dowodowego w kierunku ustalenia, jaka byłaby wysokość zobowiązań z umowy przy przyjęciu innych wskaźników waloryzacji. Zachodzi bowiem potrzeba wyeliminowania z umowy całego mechanizmu indeksacji, jako w całości sprzecznego z dobrymi obyczajami i rażąco naruszającego interesy kredytobiorcy - konsumenta.
Odnosząc się do skutków uznania w.w. klauzul za abuzywne, wskazać należy, że zgodnie z art. 385 1 § 2. k.c. jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie. Zgodnie z art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13: Państwa Członkowskie stanowią, że na mocy prawa krajowego nieuczciwe warunki w umowach zawieranych przez sprzedawców lub dostawców z konsumentami nie będą wiążące dla konsumenta, a umowa w pozostałej części będzie nadal obowiązywała strony, jeżeli jest to możliwe po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków. Również stosownie do uchwały Sądu Najwyższego z dnia 15 września 2020r. (III CZP 97/19) żądanie uznania postanowienia wzorca umowy za niewiążące konsumenta (art. 385 (1) k.c.) nie jest tożsame ani nie zawiera się w żądaniu ustalenia nieważności umowy (art. 58 k.c.). Umowa, do której wprowadzone zostały niedozwolone klauzule, powinna w zasadzie nadal obowiązywać, bez jakiejkolwiek innej zmiany niż wynikająca z usunięcia z niej nieuczciwych klauzul, jeżeli takie dalsze jej obowiązywanie jest możliwe zgodnie z zasadami prawa krajowego, co sąd krajowy zobowiązany jest ocenić.
W konsekwencji, po ustaleniu abuzywnego charakteru spornych postanowień, należy zastanowić się, w jaki sposób ich usunięcie wpływa na dalszy los całej umowy. Należało odnieść się do możliwości zastąpienia abuzywnego postanowienia przepisem dyspozytywnym. W przedmiotowej sprawie powodowie wnieśli o unieważnienie umowy, co w świetle wskazanego wyżej stanowiska TSUE wyklucza powyższe (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 30 lipca 2020r., sygn. akt I Aca 99/19, LEX nr 3054130). Na marginesie powtórzyć należy, że w dacie zawarcia umowy tj. w 2008 roku nie istniały przepisy umożliwiające zastąpienie eliminowanych klauzul przepisami dyspozytywnymi. Wskazać należy, iż jeżeli przyjęlibyśmy, że eliminujemy z umowy wyłącznie postanowienie dotyczące przeliczenia kursów waluty przy wypłacie kredytu, de facto pozostawiając waloryzację (waloryzacja określa istotę i naturę przedmiotowej umowy) to mielibyśmy do czynienia z sytuacją kiedy wciąż mamy kredyt waloryzowany walutą obcą, natomiast nie mamy uzgodnionego kursu przeliczeniowego, według którego będzie ustalana wysokość zobowiązania pozwanych. Doszłoby do sytuacji gdy wypłacana kwota w złotych z uwagi na brak przelicznika nie będzie mogła być skorelowana z kwotą kredytu wskazanego w umowie oraz brak będzie korelacji pomiędzy kwotą zobowiązania wyrażanymi w (...), a spłatami dokonywanymi w PLN. W takim przypadku umowa będzie po prostu niewykonalna albowiem mechanizm waloryzacji nie będzie mógł być zastosowanym, a tym samym nie zostanie określona wysokość świadczenia. Treść umowy nie dawała przy tym podstaw do jej wykonania poprzez wypłatę i spłatę (...).
Odnośnie koncepcji dotyczących wyeliminowania całej waloryzacji, podnieść należy, że pomija się to, iż umowa jest skonstruowana w ten sposób (zarówno denominowana jak i indeksowana), że w trakcie trwania umowy zobowiązanie konsumenta jest wyrażone w (...). Wszelkie koszty umowy, wynagrodzenie banku, w tym odsetki odnoszą się do kwoty zobowiązania w (...). Intencją stron było aby oprocentowanie odnosiło się do zobowiązania wyrażonego w (...) tu nie ma żadnych wątpliwości. W czasie gdy była zawierana przedmiotowa umowa, banki stosowały oprocentowanie LIBOR do zobowiązań wyrażonych w (...), a WIBOR do zobowiązań wyrażonych w PLN. W przedmiotowej umowie zastosowano stawkę LIBOR, dlatego, że kwota zobowiązania wyrażona miała być w (...). Stąd uzasadniony jest wniosek, że konstrukcja umowy przewidywała silne związanie postanowień odsetkowych z waloryzacją. Inaczej mówiąc strony nigdy nie zawarły by umowy złotówkowej przy odsetkach LIBOR.
Zdaniem sądu I instancji uznać więc należy, że dokonanie eliminacji klauzuli waloryzacyjnej, prowadziłoby do wyeliminowania postanowień głównych umowy, a w konsekwencji do zmiany charakteru prawnego stosunku obligacyjnego i naruszenia art. 353 1 k.c. wyrażającego zasadę swobody umów. Byłoby sprzeczne z istotą, naturą stosunku zobowiązaniowego, który strony chciały wykreować.
Skutkiem nieważności umowy jest konieczność zwrotu spełnionych przez strony świadczeń zgodnie z art. 410 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 405 k.c., przy czym w ocenie sądu nie ma żadnych przeszkód, aby powodowie domagali się zwrotu jedynie części świadczenia uiszczonego przez nich na rzecz drugiej strony umowy. Jeszcze raz powołać należy uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2021 r., sygn. akt III CZP 6/21 zgodnie z którą:
1. Niedozwolone postanowienie umowne (art. 385 1 § 1 k.c.) jest od początku, z mocy samego prawa, dotknięte bezskutecznością na korzyść konsumenta, który może udzielić następczo świadomej i wolnej zgody na to postanowienie i w ten sposób przywrócić mu skuteczność z mocą wsteczną.
2. Jeżeli bez bezskutecznego postanowienia umowa kredytu nie może wiązać, konsumentowi i kredytodawcy przysługują odrębne roszczenia o zwrot świadczeń pieniężnych spełnionych w wykonaniu tej umowy (art. 410 § 1 w związku z art. 405 k.c.). Kredytodawca może żądać zwrotu świadczenia od chwili, w której umowa kredytu stała się trwale bezskuteczna.
3. Nadaje uchwale moc zasady prawnej.
czy wcześniejszą uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 16 lutego 2021 r., sygn. akt III CZP 11/20 zgodnie z którą stronie, która w wykonaniu umowy kredytu, dotkniętej nieważnością, spłacała kredyt, przysługuje roszczenie o zwrot spłaconych środków pieniężnych jako świadczenia nienależnego (art. 410 § 1 w związku z art. 405 k.c.) niezależnie od tego, czy i w jakim zakresie jest dłużnikiem banku z tytułu zwrotu nienależnie otrzymanej kwoty kredytu.
W wypadku stwierdzenia nieważności („unieważnienia”) umowy o kredyt frankowy roszczenia kredytobiorcy (pokrzywdzonego konsumenta) oraz banku należy traktować oddzielnie, co oznacza, że kredytobiorca ma prawo domagać się od banku zwrotu spełnionych świadczeń, nawet jeśli nie spłacił kredytu. Nie jest ważne, ile kapitału kredytobiorca pożyczył od banku, ale ile mu oddał. Z kolei bank może żądać zwrotu kwoty udzielonego kredytu. Wzajemne świadczenia kredytobiorcy oraz banku nie są automatycznie potrącane. Oznacza to, że każda ze stron musi wykazać się aktywnością. Jeśli kredytobiorca pozwie bank, to pozwany bank, chcąc odzyskać kwotę udzielonego kredytu frankowego czy domagać się dalszych roszczeń od kredytobiorców, będzie musiał wytoczyć powództwo wzajemne, ponieść zarzut potrącenia lub ewentualnie zarzut zatrzymania. Mając na uwadze powyższe, wskazać należy, że roszczenie powodów o zwrot kwoty 89.472,35 zł. tytułem części nienależnie zapłaconych rat kredytu zasługiwało na uwzględnienie.
W przedmiotowej sprawie powodowie, w związku z zawartą umową otrzymali kwotę 332.640 zł., a spłacili na dzień 20 stycznia 2021 r. kwotę 232.245,06 zł. (vide: k. 39). Roszczenie dochodzone pozwem obejmowało kwotę 89.472,35 zł., czyli kwotę niższą niż zapłacona przez nich pozwanemu Bankowi w związku z umową z dnia 8 marca 2008 r.
Mając na uwadze powyższe, Sąd w punkcie I i II wyroku uwzględnił powództwo w całości.
O kosztach postępowania orzeczono zgodnie z art. 98 k.p.c. zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu i zasadą kosztów celowych. Od strony pozwanej która przegrała proces na rzecz powodów zasadzono koszty postępowania obejmujące zwrot opłaty sądowej uiszczonej od pozwu (1.000 z.) i zwrot wynagrodzenia pełnomocnika powodów w taryfowej wysokości powiększony o koszt opłaty kancelaryjnej (5.400 zł. + 34 zł.).
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Krakowie
Osoba, która wytworzyła informację: Agnieszka Włodyga
Data wytworzenia informacji: